tag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post462102380013484238..comments2024-03-09T07:40:25.071+01:00Comments on Szlakami Huncwotów: XII. "Magia" świątŁapa i Rogaczhttp://www.blogger.com/profile/09136195200743233524noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-42980770784600913682019-03-22T23:32:41.426+01:002019-03-22T23:32:41.426+01:00Syriusza to Wy macie wykreowanego świetnie. Szczer...Syriusza to Wy macie wykreowanego świetnie. Szczery i lojalny. <3<br />Jamesa popieram całym serduszkiem. Niech nabierze trochę oddechu od Evans, a co do niej, to może ona była pod działaniem Imperiusa? Czyżby Kate coś namieszała?<br /><br />Szkoda, że u wszystkich Święta nie były szczęśliwym czasem, oby w następnych latach zostali w zamku.<br />Uch, na dziś już kończę, ale wrócę jutro.<br />Och! I miło, że Lily napisała do Syriusza.<br /><br />Buziaki! :*SBlackLadyhttps://www.blogger.com/profile/05171413988234518821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-61244549850253414342018-01-02T12:05:37.551+01:002018-01-02T12:05:37.551+01:00Hej,
nie zbyt miłe są dla nich te święta, James ni...Hej,<br />nie zbyt miłe są dla nich te święta, James nieźle się wkurzył, ale nie walnął na szczęście Syriusza...<br />Dużo weny życzę...<br />Pozdrawiam serdecznie BasiaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-27822617126810531332015-07-13T13:36:33.218+02:002015-07-13T13:36:33.218+02:00Piękne są te opisy. Nie wiem co dalej powiedzieć x...Piękne są te opisy. Nie wiem co dalej powiedzieć xd<br />Cudna notka.<br />Lecę czytać dalej.<br />Pozdrawiam serdecznie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-61649879209910361002015-04-22T23:49:38.304+02:002015-04-22T23:49:38.304+02:00Moje wirtuozki blogowania!
Ta magia świąt czasem j...Moje wirtuozki blogowania!<br />Ta magia świąt czasem jest czarna. Bardzo podobało mi się, że zwróciłyście uwagę na każdą postać, nie zawsze czytając można wywnioskować co dzieje się w rodzinach bohaterów, a tutaj przybliżyłyście nam relacje osób wymyślonych przez Was:) Ale po kolei.<br />Marudzenie Lunatyka jest już jego znakiem rozpoznawczym chyba, martwi się o przyjaciół a nie rozumie, że jego nieodpowiedzialni koledzy podczas pełni mają niezła zabawę. Z drugiej strony kto nie chciałby być nielegalnym animagiem i hasać sobie po lesie z wilkołakiem? To bardzo ekscytujące:)<br />Lily, ty wariatko, najpierw pchasz się z jęzorem do Blacka a potem palisz buraka jak tylko go widzisz, bo on nie chce się wiązać z taką rudą jędzą:D Szczerze to nawet mi jej nie szkoda, ona musi być z Jamesem i koniec kropka! Więc niech szybko to zrozumie i cieszy się szczęściem z takim cudownym facetem jakim jest Potter:) Fajnie, że sytuacja między nimi się rozwiązała, po tym liście na pewno Syriusz będzie z nią normalnie rozmawiał. <br />James jest strasznie impulsywny, gdyby nie refleks Łapy z wyjaśnieniami, to nie dość, że nasz psiak miałby sznyty po pazurkach Remusa to jeszcze piękne, fioletowe limo od Pottera:D bardzo podoba mi się jak pokazujecie charakter Jima, jest bardzo naturalny. Zazdrośnik, impulsywny, nie przemyśli swojego postępowania a potem żałuje decyzji. Czy na pewno skończy z Lily? Wątpię, dowodzi to jego zazdrość i ciągłe analizowanie zachowania Evans. W czym Black jest lepszy? Padłam:D I ta jego Stella, pewnie jest miłą i sympatyczną dziewczyną a ja już jej nie lubię, bo Potter ma znów głupi pomysł na wzbudzenie zazdrości czy zapominanie o Lily, właśnie poprzez szukanie zastępstwa. I ten wisiorek z jelonkiem, to urocze, że chciał w ten sposób dać jej kawałek siebie, pewnie teraz odziedziczy go ta druga... Bleeee<br />Dor ma przesrane, biedna dziewczyna, nie ma szczęścia , u mnie też nie za dobrze się u niej w życiu dzieje, jakoś maltretujemy te dziewczę:) <br />Strasznie przykro mi sie zrobiło, kiedy czytałam o Annie, tęskna za mamą... Okropne przeżycie. <br />Peter też nie ma za kolorowo, starsze rodzeństwo może być okropne, albo pomaga albo gnoi. W końcu jego kompleksy i zajadanie ich musiało się skądś wziąć:( Nie powinnam się czepiać, bo sama tak robię, ale nie chcę żebyście powielały mój błąd i pomijały Petera. Mało go w opowiadaniu, jest takim szarym tłem, w sumie tak przedstawiła go Rowling ale Wy na pewno byście wymyśliły dla niego jakaś ciekawą scenkę. :)<br />Pozdrawiam RogataRogatahttps://www.blogger.com/profile/11412252556766084487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-60247118947606972882015-04-06T21:18:16.172+02:002015-04-06T21:18:16.172+02:00Kochane Łapa i Rogacz.
Pewnie zabijecie mnie albo ...Kochane Łapa i Rogacz.<br />Pewnie zabijecie mnie albo coś w tym stylu, za tyle dni spóźnienia! <br />Jednak chcę, żebyście wiedziały, że każdego dnia myślałam "I znów nie miałam czasu na Łapę i Rogacza", cudem było, że znalazłam czas na rozdział.<br />Mam nadzieję, że jednak tak źle nie jest i wydziedziczycie mnie :(<br /><br />Wracając do rozdziału zupełnie nie dziwię się Lily, ze unika Syriusza, jednym słowem dała plamę, jednak cieszę się, że Rogacz nie wini Blacka.<br />Dla Jamesa musi być to ogromnie bolesne, wiedzieć, że ona woli twojego przyjaciela...<br /><br />Glizdek, choć nie lubię tej postacie doskonale wiem, co przeżywa...<br />A twoja siostra to, a twój brat tamto... Irytujące, czasami aż bolesne...<br />Życzę mu, by odzyskał swój głos.<br /><br />Naprawdę szkoda mi Anne, mama była jej pierwszą przyjaciółką, to z nią mogłaby porozmawiać, o wstydliwych sprawach, lub po prostu czysto kobiecych, nie oszukujmy się ojciec rzadko kiedy to zrozumie...<br /><br />Czas na wiecznie irytującą mnie Petunię, nie cierpię jej, inaczej tego nie nazwę.<br />Naprawdę cieszę się, że Ruda napisała do Syriusza, może dzięki temu choć trochę się między nimi naprostuje, bo będą normalnie rozmawiać, prawda?<br /><br />Czekam na kolejny rozdział, życzę weny.<br />Pozdrawiam Cyzia.<br />Ps. U mnie nowy rozdział: http://narcyzia-pisze.blogspot.com/2015/04/rozdzia-7-bal-mugolskie-telenowele-i.htmlNarCyzia.♥https://www.blogger.com/profile/01586403303178691000noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-50686681228838488602015-04-03T12:28:48.351+02:002015-04-03T12:28:48.351+02:00Hej! Zapraszam na rozdział 30 http://syriusz-black...Hej! Zapraszam na rozdział 30 http://syriusz-black-i-dorcas-meadowes.blogspot.com/<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02989190483952671061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-15349137511841208592015-03-31T19:51:56.414+02:002015-03-31T19:51:56.414+02:00U mnie nowy rozdział
Pozdrawiam Wasza AstoriaU mnie nowy rozdział <br /><br />Pozdrawiam Wasza AstoriaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-79820122025484219642015-03-30T13:59:14.263+02:002015-03-30T13:59:14.263+02:00Kochane Dziewczyny,
Kolejny raz na Waszym koncie ...Kochane Dziewczyny,<br /><br />Kolejny raz na Waszym koncie pojawił się genialny rozdział. Jest po prostu cudowny. Czytałam go już wczoraj, niestety nie miałam kiedy go skomentować.<br /><br />Zacznę może od początku. Nie dziwię się obawom Remusa, przecież podczas ostatniej pełni stało się to czego cały czas się obawiał. Zaatakował swojego przyjaciela. Co prawda ten nie ma urazy, ale i tak Lupin się przejmuje. Co innego gdyby Łapa trafił na dwa dni do Skrzydła, ale nie on siedział i się leczył przez trzy tygodnie!<br />Mimo wszystko mam nadzieję, że chłopcy przekonają Lunatyka, że będą mu towarzyszyć.<br /><br />Biedny James. To musiał być dla niego cholerny cios! Jego ukochana czuje miętę do Syriusza - jego najlepszego przyjaciela. Przecież gorzej być nie może! Myślę, że w takiej sytuacji zrobilabym tak samo jak Potter. Zaczęłabym robić wszystko, żeby pokazać, że nie zależy mi na tej ukochanej osobie. Dobrze, że Łapie nie oberwało się od Rogacza. Całkowicie odwrotnie jak u mnie na blogu.<br /><br />Nie dziwię się Lily, że unikała Syriusza. Pewnie ciężko było jej znieść tak jawne odrzucenie przez faceta. Najważniejsze, że zdała sobie sprawę, że nic nie czuje do Black'a. Bo jeszcze tego by brakowało Potter goniący za Evans, Evans goniąca za Blackiem, a Black... <br /><br />Ciekawa jestem, czy dojdzie do spotkania Jamesa i Stelli. W sumie zapytał tylko czy pojdą razem do Hogsmeade, a to przecież nie musi oznaczać randki. Może to być przyjacielski spacer... (o ile do niego dojdzie).<br /><br />Dorcas. Wydaje mi się, że nie ma niczego gorszego od spędzenia świąt w atmosferze sztuczności. Prawda jest taka, że już lepiej być samemu, niż wśród bliskich skaczących sobie ciągle do gardła. <br /><br />Anne i jej rodzina nie powinni pogrążać się w smutku. Powinni żyć dalej. Co prawda puste miejsce przy stole niejednokrotnie powinno skłaniać nas do refleksji, myslenia o bliskich jednak nie na zasadzie zatopienia się w smutkach, lecz na zasadzie wspomnienia wszystkich cudownych chwil z tą osobą. Skoro matka Ann Sylvia była radosna to i oni powinni dla uczczenia pamięci właśnie tacy się stać.<br /><br />Ruda nie powinna przejmować się Petunią. Przecież nie może wiecznie robić wszystkiego, żeby ta ją pokochała i zaczęła traktować jak dawniej. Evans powinna mieć swoją dumę. <br /><br />Peter - chyba nie ma niczego gorszego, niż porównywanie do starszego rodzeństwa. Sama to kiedyś przeżyłam i uwolniłam się dopiero od tego kiedy powiedzialam sobie na głos, że to iż nie jestem moją siostrą nie znaczy, że jestem gorsza, a jak ktoś tak uważa, to niech idzie do mojej siostry, a ode mnie się odwali. Życzę Glizdkowi, żeby i on zaczął wierzyć w siebie i olał zdolniejszego brata, bo nie ważne są wyniki, tylko to co ma się w środku.<br /><br />James pogrązony w rozpaczy i wściekłości. Pewnie dodatkowo skołowany. Szkoda, że nie doszło między nim, a Lily do konfrontacji. Może wtedy by mu przeszło. Szczerze mam nadzieję, że szybko dowie się, iż Lily nie kocha Syriusza. W ogole byłabym zapomniała. Ta scena z prezentem - łańcuszkiem strasznie mnie wzruszyła. Przez chwilę myślałam, że Rogaś wyrzuci go przez okno. <br /><br />Black jestem pod wrażeniem, że przeciwstawil się rodzicom i stanął w obronie przyjaciół. Pewnie nieźle mu się za to dostanie. Jestem jednak z niego dumna. Kolejny raz udowodnił, że jest prawdziwym Gryfonem, a nie smierdzącym Ślizgonem. <br /><br />Na koniec chciałabym wyrazić zadowolenie z tego, że L.E. zdecydowala się naskrobać list do Blacka. Oby Łapa jak najszybciej go przeczytał i przesłał do Rogacza. Oczywiście Syriusz nie ma pretensji do Lilki? Będą ze sobą normalnie gadać?<br /><br />Pozdrawiam Wasza EmAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/11703844057171374209noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-60444628694045389422015-03-30T12:33:38.965+02:002015-03-30T12:33:38.965+02:00Kochane!
Zacznę może od tego, że serdecznie dzięk...Kochane! <br />Zacznę może od tego, że serdecznie dziękuję za dedykację! Jest mi niezmiernie miło, że moje komentarze sprawiają Wam tyle radości. <br />Rozdział jak zwykle boski. Naprawdę myślałam, że James walnie Syriusza z impetem w twarz! Jednak cieszę się, że tak się nie stało, przecież to nie jego wina, że Lilka chciała go pocałować. <br />Podobało mi się to, że ukazałyście jak wyglądają święta, u każdego z ważniejszych bohaterów. Dzięki temu będę mogła jeszcze bardziej wczuć się w ich życiowe rozterki. <br />Najbardziej podobał mi się fragment świąt Syriusza. Dobrze im powiedział! natomiast najsmutniej było mi czytać o Annie. Strasznie mi jej żal. <br /><br />Cieszę się, że Lily wysłała list do Syriusza. Przynajmniej trochę wyjaśniła sytuację. Mam nadzieję, że James chociaż przez jakiś czas będzie trzymał się swojego postanowienia i chociaż wiadomo, że nie przestanie kochać Lily to jednak, mógłby przez jakiś czas tego nie okazywać. Może wtedy ona zobaczyłaby co straciła. <br /><br />Kończąc moje wypociny, pozdrawiam Was serdecznie i czekam na kolejny rozdział :* <br /><br />A tak już na sam koniec, miałabym do Was ogromną prośbę! Kopnijcie mnie proszę w tyłek, bo jakoś nie mogę zabrać się za nową miniaturkę.<br /><br />Buziaki :*Repescoohttps://www.blogger.com/profile/00124764500941052663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-34813086728411529912015-03-30T00:16:07.002+02:002015-03-30T00:16:07.002+02:00Kochana Luthien!
Dziękujemy za ten przecudowny i t...Kochana Luthien!<br />Dziękujemy za ten przecudowny i tak długi komentarz. Sprawił nam ogromną frajdę! :)<br /><br />Jeżeli chodzi o tytuł jest on ironiczny, a przynajmniej taki miał być w zamyśle, dlatego też słowo magia znajduje się w cudzysłowie. Może jednak nie przekazałyśmy sarkazmu w odpowiedni sposób. <br /><br />Co do Lily i Jamesa... Ich sytuacja już niebawem się wyprostuje, jeśli ich relację można tak określić, ale wszystko w swoim czasie.<br /><br />Jeszcze raz bardzo dziękujemy! :)Łapa i Rogaczhttps://www.blogger.com/profile/09136195200743233524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-28107189688201321522015-03-30T00:09:26.085+02:002015-03-30T00:09:26.085+02:00Kochana Astorio!
Dziękujemy Ci za cudowny komentar...Kochana Astorio!<br />Dziękujemy Ci za cudowny komentarz. :)<br /><br />Odpowiedzi na wszystkie pytania znajdziesz już niebawem w najbliższych notkach :)<br /><br />Ciężko nam powiedzieć, kiedy następny rozdział. Nie chcemy niczego planować, bo podajemy jakiś konkretny termin, a potem okazuje się, że nauczyciele z dnia na dzień coś sobie wymyślą i nie da rady. Póki co notki będą ukazywały się raczej nieregularnie, co powinno się zmienić po 24. kwietnia, kiedy to kończymy szkołę. ;)Łapa i Rogaczhttps://www.blogger.com/profile/09136195200743233524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-30909479334264034602015-03-29T20:18:39.544+02:002015-03-29T20:18:39.544+02:00Kochane Dziewczyny,
chciałabym zacząć od podzięko...Kochane Dziewczyny,<br /><br />chciałabym zacząć od podziękowań za kolejny cudowny komentarz pod moim ostatnim rozdziałem. Ja niestety nie potrafię komentować w taki sposób jak wy, ale postaram się coś napisać :) Po pierwsze rozdział jest jak zwykle cudowny, chociaż nie bardzo pasuje mi do niego ten tytuł. Nie wiem, jak wy to robicie, ale piszecie dosłownie jak zawodowe pisarki i macie jeszcze czas robić to tuż przed maturą. Ja mam za tydzień jedną poprawkę i nie wiem, w co ręce włożyć, ale do rzeczy. <br /><br />Cieszę się, że Syriusz powiedział o wszystkim Jamesowi. Cieszę się również, że Potter nie wściekł się na przyjaciela, tylko podziękował w duchu, że ten nigdy go nie zdradzi. Rozumiem z kolei jego uczucie względem Evans, która wybiera wszystkich, tylko nie jego. Mam skrytą nadzieję, że Lily jednak dostanie ten naszyjnik, bo w moim przekonaniu jest cudowny. <br /><br />Osobiście, na miejscu Lupina, bardziej nawrzeszczałabym na swoich kumpli, którzy są mega nieodpowiedzialni. Z jednej strony dobrze, że Remus dowiedział się o tym, co zrobili, z drugiej nie, bo zaczął się za wszystko obwiniać, a to naprawdę nie była jego wina. Mam nadzieję, że jednak się ugnie i w styczniu pozwoli chłopaków iść razem z nim. Sam przecież widzi, że w towarzystwie lepiej się czuje. <br /><br />Mam nadzieję, że postanowienie Jamesa szybko pójdzie w zapomnienie. Sądząc po dalszej części rozdziału, raczej tak. Stella wydaje się być miłą dziewczyną, ale standardowo wolę, żeby Potter nie ganiał za innymi dziewczynami. Najlepiej jakby porozmawiał z Evans i wyjaśnił całą sytuację, bo teraz on nie wie, o co chodzi i ona też nie wie, dlaczego ten się do niej nie odezwał w święta. Swoją drogą jestem ciekawa, czy wyjaśnicie, dlaczego Lily chciała wcześniej pocałować Blacka. <br /><br />Jak widać, nikt nie miał cudownych świąt. Może lepiej jakby wszyscy zostali razem w Hogwarcie? Współczuję Lily. Musiała czuć się naprawdę okropnie, kiedy Petunia ją zwyzywała i to w święta. Nie znoszę tej postaci. Snape ją wystawił i cieszę się, że zbliżamy się do końca tej przyjaźni. Rozumiem, że James mógł się czuć urażony, ale żeby nie wysłać jej nawet życzeń?<br /><br />Cieszę się, że pokazałyście sytuacje rodzinne każdego z bohaterów. Nikt nie ma łatwo. Szkoda mi Dorcas. Ojciec pijak, matka dba tylko o własną skórę. Osobiście też nie lubię świąt, bo wszystko jest takie sztuczne i pseudo rodzinne, ale żeby bić własne dziecko za to, że wyraża swoje zdanie? Jej rodzice powinni pomyśleć, jak ona się czuje. Dor miała rację, jej ojciec był chociaż szczery. <br /><br />Co do Anne... W sumie trochę rozumiem brak matki w jej wypadku. Potrzeba rozmowy, której nie można odbyć. I na dodatek święta zamiast radować, przypominają o smutnej rzeczywistości.<br /><br />Niech Potter nie mówi, że gdyby nie Lily wszystko byłoby łatwiejsze. Evans jest warta jego zachodu i nie może z niej zrezygnować. Uważam, że powinien do niej napisać i spytać o tą sytuację, jeśli tak bardzo go to dotknęło. Chociaż z drugiej strony może to głupi pomysł :/ Rozwiązanie tej sytuacji zostawiam wam :) Chciałabym tylko, żeby Evans zorientowała się, że nie wystarczy przeprosić tylko Syriusza. <br /><br />Nie wiem, czy ze wszystkich osób Black nie ma najgorzej. Ciągłe upokarzanie, wyzywanie i poniżanie. Ja bym chyba nie wytrzymała i już dawno uciekła z domu do Pottera. Na te święta również. Ile można słuchać o zabijaniu "zdrajców krwi" i "szlam", szczególnie, że wśród takich obracasz się dziesięć miesięcy w roku. <br /><br />Za Peterem nie przepadam, ale jeśli już komentuję wszystko po kolei to również napiszę kilka słów. Zastanawiam się dlaczego prawie na każdym blogu Glizdek ma cudowną matkę i okropnego ojca oraz rodzeństwo. Szczerze, to jakoś mało mam dla niego współczucia, być może dlatego, że potem zdradzi moją ukochaną parę, ale ogólnie nikomu nie życzę takiej okropnej rodziny.<br /><br />I na koniec szkoda mi również Remusa. Nie dość, że stracił święta, to jeszcze znowu się obwinia, że zepsuł je również rodzicom.<br /><br />Pozdrawiam was serdecznie i życzę dużo weny.<br /><br />LuthienLuthienhttp://www.evans-lily-huncwoci.blog.onet.plnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-24061566761420792382015-03-29T14:47:01.773+02:002015-03-29T14:47:01.773+02:00Drogie Łapo i Rogaczu!
Rozdział cudowny!
Dobrze,...Drogie Łapo i Rogaczu!<br /><br />Rozdział cudowny! <br />Dobrze, że Syriusz powiedział Jamesowi prawdę. Lepiej, że dowiedział się tego od niego, a nie od kogoś innego.<br />Założę się, że Stella to pewnego rodzaju zemsta.<br />Dorcas i Syriusz to mają przechlapane ze swoimi rodzinami. Szczerze im współczuję.<br />Nawet James, która ma normalną sytuację rodzinną musiał się zamartwiać co z Lily. <br />Pozostaje mi życzyć Wam weny i czasu na pisanie. <br />Pozdrawiam.<br />DorcasAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02989190483952671061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-77940493558752180222015-03-28T21:54:08.284+01:002015-03-28T21:54:08.284+01:00Kochane Rogaczu i Łapo!
Rozdział boski *-*
Potter...Kochane Rogaczu i Łapo!<br />Rozdział boski *-* <br />Potter nieźle się wkurzył, jak usłyszał że Evans próbowała pocałować Syriusza. Już pomyślałam że James naprawdę walnie Blacka. Ale Potter był spokojny (nowość). <br /><br />Już uważam Stelle za tępą dzidę. To pewnie taka typowa blondi Lala. James nie potrzebnie z nią się umówił. <br /><br />Głupia Petunia, jest gorsza od Snape'a. Ona jest debilnym dziwolągiem a nie Lilka. Ta już widzę Petunie w Hogwarcie:<br />Jestem czarownicą, jestem od was lepsza, jestem waszą panią. Dobrze że Lilka napisała do Łapy. <br /><br />Dorcas miała chyba najgorsze święta. Rodzice którzy są dupnymi rodzicami nagle na święta stają się bardzo kochającą rodzinką.Jakbym miała taką rodzinkę to bym zwiała.<br /><br />Biedna Anne i jej rodzina. Naprawdę ciężko im musi być po stracie matki. Ta to ma gorsze święta od Dor.<br /><br />To słodkie że James cały czas myśli o Evans. I po co on się umówił z tą tępą dzidą? Mam nadzieję jednak że wyśle Lily łańcuszek, zaraz po tym jak Syriusz powie mu o liście od Evans. <br /><br />Rodzina Łapy jest pojebana. Jak oni mogą tak traktować swojego syna.? I co z tego że jest Gryfonem, przynajmniej nie jest pragnącym zabić wszystkich mugoaków śmierciożercą. Mam nadzieję że pokarze list który dostał od Lily, Jamesowi. <br /><br />Lupina skomentuje jednym zdaniem : Ma koleś przerąbane.<br /><br />Nie lubię brata Petera , jest jakimś zapatrzonym w siebie dupkiem. Mówi wszystko co mu przyjdzie do głowy nie zwracając uwagi czy zrani tym inną osobę. Jakbym miała takiego brata to kulka w łeb.<br /><br />Kiedy następny rozdział ?<br />Pozdrawiam i całuje, <br />Wasza Astoria *-*Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-59645061122699448952015-03-28T20:53:26.215+01:002015-03-28T20:53:26.215+01:00Druga! Lecę czytać :)Druga! Lecę czytać :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03661807722295809610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-73778296763915018362015-03-28T20:45:57.404+01:002015-03-28T20:45:57.404+01:00Pierwsza. Zaraz wracam z komentarzem :)Pierwsza. Zaraz wracam z komentarzem :)Anonymousnoreply@blogger.com