tag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post5710596626613646757..comments2024-03-09T07:40:25.071+01:00Comments on Szlakami Huncwotów: XXVII. Niepewność cz. IŁapa i Rogaczhttp://www.blogger.com/profile/09136195200743233524noreply@blogger.comBlogger17125tag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-91202761941957103082019-03-29T17:03:58.546+01:002019-03-29T17:03:58.546+01:00"Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie"..."Kto mieczem wojuje ten od miecza ginie" :D<br />Biedny Syriusz. Daniel to kawał skurczybyka tak swoją drogą. Syriusz strasznie łatwo się wścieka no i to nie są moje ulubione momenty, bo przez to jego postać dużo traci :/ No ale koniec końców się opanował i nie doszło do rękoczynów, więc spoko.<br />Jestem ciekawa, czy Dorcas naprawdę jakoś więcej czasu spędziła z Danielem, czy tylko w czasie szlabanów.<br /><br />Och nie! Bynajmniej, to nie przynajmniej! I sądzę, że profesor McGonagall wiedziałaby o tym.<br />Nie rozumiem czemu Syriusz buczał, gdy się okazało, że do pierwszego terminu kursu mogą przystąpić osoby, które do końca czerwca ukończą siedemnaście lat, jak przecież on wtedy miał mieć lada moment siedemnaste urodziny. Tu się chyba wdarł matematyczny błąd.<br /><br />Ale Lily miło potraktowała Franka i o rany! Pierwszy raz spotykam się z takim Frankiem! Mam nadzieję, że Lily mu pomoże, bo ogólnie to bardzo lubię rodziców Neville'a i zawsze jestem ciekawa jak są przedstawieni w fanfikach. :)<br /><br />Kate to niezła manipulatorka i nie dziwię się, że Peter tak dał się podejść, jednak pracowała nad nim miesiącami.<br /><br />Och nie! Ja tak nie lubię jak ludzie umierają, niech Charlus przeżyje!<br /><br />Buziaki! :*SBlackLadyhttps://www.blogger.com/profile/05171413988234518821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-16704361605045579752016-02-26T14:49:52.543+01:002016-02-26T14:49:52.543+01:00Super Kochane!
W końcu świat przestał wirować wokó...Super Kochane!<br />W końcu świat przestał wirować wokół Dor i Syriusza. Podobała mi się jego postawa na szlabanie, nie dał się sprowokować Danielowi i pomyślał o uczuciach dziewczyny. Znów mnie pozytywnie zaskoczyłyście:)<br />Kłótnia Lily i Jamesa, to co lubię najbardziej:) Ich relacje są wciąż coraz lepsze, co cieszy moje serce:)<br />Frank jako nieśmiały i zakompleksiony chłopak. A to ci dopiero. Kolejny genialny pomysł:)<br />Część o próbie odbicia zakładniczki jest świetna! Czytałam z zapartym tchem i pełna niepokoju o ojca Jima. I nie mylilam się...<br />RogataRogatahttps://www.blogger.com/profile/11412252556766084487noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-20018043304109985802015-12-29T11:00:20.527+01:002015-12-29T11:00:20.527+01:00Droga Lily,
cieszymy się ogromnie, że mogłyśmy być...Droga Lily,<br />cieszymy się ogromnie, że mogłyśmy być częścią Twojego czasu wolnego :) Zawsze cieszymy się, kiedy ujawniają się nowi czytelnicy i mamy ogromną nadzieję, że zostaniesz z nami dłużej :)<br />Ostatnio czytałyśmy nasze pierwsze rozdziały i szczerze się uśmiałyśmy :D Ale cieszymy się też, że widać postęp :)<br />Postaramy się bardziej skupiać na Twojej ulubionej dwójce, ale nie zawsze nam to wychodzi, bo po drodze wymyślamy coraz to inne rzeczy i nigdy nie starcza na nich czasu xD<br />Tak więc kończąc... Cieszymy się, że jesteś, a nowy rozdział już dzisiaj! :D<br />Pozdrawiamy gorąco ~ R&ŁŁapa i Rogaczhttps://www.blogger.com/profile/09136195200743233524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-13949905895367384162015-12-29T01:33:15.318+01:002015-12-29T01:33:15.318+01:00Pytanie nie było do mnie, ale pozwolę sobie odpowi...Pytanie nie było do mnie, ale pozwolę sobie odpowiedzieć, jeśli nie masz nic przeciwko. <br />Masz trochę racji, Syriusz urodził się jesienią 1959 roku, ale kiedyś gdzieś czytałam, że w Wielkiej Brytanii jest tak, że roczniki liczą tam od września, czy coś w tym stylu. W sensie Ci, którzy urodzili się powyżej 1-szego września, idą do szkoły tak jakby urodzili się w następnym roku. Jeśli się mylę to proszę mnie poprawić.<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15143348801406561696noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-71776193020144207532015-12-29T01:22:57.920+01:002015-12-29T01:22:57.920+01:00Cześć! Dzięki Wam, drogie Łapo i Rogaczu, miałam c...Cześć! Dzięki Wam, drogie Łapo i Rogaczu, miałam co czytać na święta. I za to chce Wam podziękować, Wasz blog jest teraz jednym z moich ulubionych. Od pierwszego rozdziału pokochałam Wasz styl pisania, przede wszystkim opisy! Co prawda, na samym początku można było przyczepić się do dialogów, ale teraz jak dla mnie wszystko tutaj jest już idealnie. Gratuluję. <br />Całym sercem kocham tę dwójkę - Lily i Jamesa. Mam nadzieję, że będzie ich trochę więcej w następnych rozdziałach. Cieszę się, że nie jest między nimi za słodko, i od czasu do czasu zdarzy im się jakaś kłótnia. Jest już późno, ale nie chciałam zwlekać z komentarzem do jutra (w sumie to już do dzisiaj, ale trochę później), bo ostatnio zdarza mi się zapominać paru rzeczy. A nie chciałabym zapomnieć skomentować tego rozdziału. Ogólnie to trochę się zdziwiłam, kiedy nie mogłam przewinąć do następnego rozdziału, a tu okazało się, że to już koniec na dzisiaj. Trzeba czekać na kolejny. Ale warto, serio. Więc ja czekam, aż tu coś wrzucicie. <br />Życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15143348801406561696noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-51197352557383084162015-12-27T21:21:38.693+01:002015-12-27T21:21:38.693+01:00Droga Em,
nie martw się. My same mamy zaległości g...Droga Em,<br />nie martw się. My same mamy zaległości gdzie tylko popadnie :)<br />W sumie... Nie mamy na razie przybliżonych planów co do tej dwójki. Oczywiście ogólny zarys jest, ale jak widać pisanie idzie nam ostatnio coraz wolniej, więc na razie skupiamy się raczej na tym, aby ich do siebie zbliżyć. Oczywiście nie będzie kolorowo, ale czasami trzeba pokazać coś pięknego :D<br /><br />Pozdrawiamy ~ Ł&RŁapa i Rogaczhttps://www.blogger.com/profile/09136195200743233524noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-8034155625659098712015-12-27T20:40:33.388+01:002015-12-27T20:40:33.388+01:00Kochane dziewczyny,
Jakoś ostatnio weszło mi w na...Kochane dziewczyny,<br /><br />Jakoś ostatnio weszło mi w nawyk komentowanie po czasie (i to grubo po czasie). Zamierzam nad tym popracować w 2016 roku i powrócić do bieżącego komentowania. <br /><br />Przejdę jednak teraz do sedna. Po prostu poraża mnie myśl, że Peter jest tak zaślepiony miłością. Mam nadzieję, że ten chłopak przejrzy na oczy nim wydarzy się coś strasznego. <br /><br />Jestem pod wrażeniem zmiany w relacji Lily i Jamesa. Czyżby Evans zaczęła patrzeć na Rogacza bardziej przychylnie? Z doświadczenia wolę się nie cieszyć za bardzo, bo znając tę parkę już niebawem ich w miarę normalna relacja ulegnie pogorszeniu. Tu pozwolę sobie zadać pytanie: co Jim i kiedy nawywija, że zniechęci do siebie rudą?<br /><br />Syriusz i Dorcas... to chyba nie była prawdziwa miłość w innym wypadku nie odpuściliby tak łatwo. Jakoś nie przeszkadza mi Daniel, wręcz przeciwnie przyznaję, że trzymam mocno kciuki za tego chłopaka.<br /><br />Pozdrawiam<br />EmAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/11703844057171374209noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-81283765635947498192015-12-26T20:19:16.483+01:002015-12-26T20:19:16.483+01:00Witam, dziewczyny!
Rany, nawet nie będę się przyzn...Witam, dziewczyny!<br />Rany, nawet nie będę się przyznawać, ile mnie tu nie było z komentarzem, ale z czytaniem zawsze byłam na bieżąco. Po tak długiej i haniebnej nieobecności, wkraczam z końcem roku z komentarzem. Mam nadzieję, że odkupi chodź trochę moją wredotę...<br />Lubię bardzo McGonagall i szczerze rozumiem, dlaczego nie dała pod jej opiekę Jamesa. Ta dwójka należy jednak do tych wybuchowych i nie do przewidzenia. Jeszcze Łapci trafił się Daniel, ohoho, będzie zapewne wybuchowo. Dalej rozpaczam nad zerwaniem Doriusza. Taka piękna parka z nich była i widać, że dalej do siebie ich ciągnie, ale nie nie będą pewnie szybko znów razem, a może w ogóle nie będą...<br />Ten Daniel to ekhemm... Jeśli Dor na niego poleciała, to ja się załamię. Widać, że oboje się nie cierpią, jeden chce dopiec drugiemu, ale ten chłopak, nie ma prawa mówić, że Dorcas go kocha czy na niego leci a nie na Syriusza <3 <br />Black, gdy tylko myśli o niej to staje się spokojniejszy. Uwielbiam ich razem i mam nadzieję, że jeszcze ich razem ze sobą złączycie :)<br />Lilusia przekonała się do Jamesa i od razu wzięło ją na dzieci. James działa na nią tak, że o rodzinie już dziewczyna myśli. Uwielbiam ich docinki, a jeszcze bardziej, kiedy nie kłócą się tylko potem śmieją z siebie. Ach, miłość kiełkuje <33 Jilly!<br />Mówiłam, że lubię McGonagall? Cofam to. Ja tą kobietę kocham! "Black, szlaban" ~ Jak to przeczytałam, to się uśmiałam. Zaczęłam się chichrać jak opętana. Teleportacja *o* Syriusz mnie rozwala, serio :'D Frank jest tutaj tak fajnie przedstawiony. Nieśmiały, niewychylający się przed, cały Neville heheh :P Lily miluśka zna wszystkich i jest dla nich miła i przyjazna, taką ją uwielbiam. Pomocną w stosunku do innych. <br />Kate to jedna wielka Kanalia! Nie jestem miłośniczką Petera, ale jak śmie go okłamywać i do tego oczernia chłopaków. Nie trawię tej laski, działa mi na nerwy. Naprawdę ciekawi mnie, co ona kombinuje, że chce tak bardzo przeciągnąć Pettigrew na swoją stronę. to pewnie nie będzie nic miłego. <br />Zaczynają się mroczne czasy, które równają się porwaniom. O kurde idzie Potter i Longbottom :O Boję się o nich. Ojciec Jamesa!! Rany, tylko proszę niech on nie umiera :((( O nie!!!<br />Dziewczyny rozdział cudowny i pragnę więcej. Życzę mnóstwa weny! Pozdrawiam, Livv :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03661807722295809610noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-66255347950212880692015-12-23T15:07:41.865+01:002015-12-23T15:07:41.865+01:00Zapraszam na rozdział 68 http://syriusz-black-i-do...Zapraszam na rozdział 68 http://syriusz-black-i-dorcas-meadowes.blogspot.com/2015/12/rozdzia-68-alice-nicole-black.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02989190483952671061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-55000895799323544302015-12-18T17:13:07.223+01:002015-12-18T17:13:07.223+01:00Zapraszam na rozdział 67 http://syriusz-black-i-do...Zapraszam na rozdział 67 http://syriusz-black-i-dorcas-meadowes.blogspot.com/2015/12/rozdzia-67-atak.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02989190483952671061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-59053040733778225342015-12-13T12:10:36.944+01:002015-12-13T12:10:36.944+01:00Hej, kochane!
W końcu przychodzę z komentarzem. Pr...Hej, kochane!<br />W końcu przychodzę z komentarzem. Przepraszam za spóźnienie, ale z czasem u mnie krucho. Dopiero teraz znalazłam chwilę, żeby wziąć się za nadrabianie blogów.<br />Zaczynając od początku: bardzo spodobało mi się to, że Syriusz nie rzucił się na Daniela i nie dał się sprowokować. Zachował się bardzo dojrzale. <br />Ogólnie, jak już pisałam polubiłam postać Daniela, choć tutaj zdecydowanie wygrał Black. Puchon nie powinien go tak podpuszczać, ale jestem w stanie go zrozumieć, bo chodzi o dziewczynę. W sumie nie wiem już, komu kibicować, ale z chęcią poczytam jeszcze o Danielu :)<br />Lily nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że kiedyś James będzie jej mężem. Wątpię, czy gdyby miała wybierać pomiędzy trollem a przystojnym i uroczym chłopakiem, jej wybór padłby na tego pierwszego. To aż niewiarygodne :D Ale przecież się nie przyzna, że wolałaby Jamesa ^^<br />Jestem ciekawa, co też Evans szykuje dla Franka. Przedstawiłyście go w interesujący sposób i nie mogę się już doczekać, aż się dowiem, co planuje Lily.<br />Cały czas szkoda mi Petera, bo nie zauważa, że Kate nie jest z nim szczera. Jest strasznie naiwny, skoro myśli, że jej się podoba. I jeszcze ma do niej większe zaufanie, niż do przyjaciół. Może pozostali Huncwoci przemówią mu do rozumu i w końcu intryga Kate wyjdzie na jaw?<br />I na koniec sytuacja z panem Potterem. Mam nadzieję, że nic mu nie będzie. Albo, żeby to nie było nic poważnego. <br />Dodam jeszcze, że w rozdziale dwa razy użyłyście słowa "bynajmniej", podczas gdy powinno być "przynajmniej" akurat w tych wypadkach, ponieważ wyrazy te mają zupełnie różne znaczenie :)<br />To chyba tyle. Czekam na następny rozdział i pozdrawiam gorąco.<br />A, i bardzo podoba mi się ten nowy szablon. Jest taki świąteczny ♡ <br />Całusy,<br />OptimistZapaukahttps://www.blogger.com/profile/11453176352223725336noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-72818058484618015422015-12-10T17:29:49.147+01:002015-12-10T17:29:49.147+01:00Ej a Łapa to przypadkiem nie jest rok starszy od r...Ej a Łapa to przypadkiem nie jest rok starszy od reszty Huncwotów? Tak przynajmniej podaje wikipedia... Ale mniejsza.<br />Rozdział fajny i dość interesujący. Biedny Siri szlaban z takim kretynem, już chyba wolała bym Evans.<br />Nie powiem, że szkoda mi Glizdogona (nienawidzę szczura) ale no cóż... w sumie jeszcze w 75/6 był znośny więc powiem (napiszę) tylko, że to cios poniżej pasa ze strony Kate.<br />A co do ostatniej części. Pan Potter mam nadzieję, że się z tego wyliże Mrs. Blackhttps://www.blogger.com/profile/03677163903575651739noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-64436539354810433252015-12-06T15:53:01.691+01:002015-12-06T15:53:01.691+01:00Cześć!
E tam, nie ma za długich rozdziałów.
Scena ...Cześć!<br />E tam, nie ma za długich rozdziałów.<br />Scena szlabanu Syriusza pod nadzorem Daniela była ciekawa. Wbrew temu, czego moglibyśmy się spodziewać, to Daniel się tu skompromitował i sięgnął po nieczyste metody, żeby pogrążyć Blacka. To bardzo dobrze świadczy o Syriuszu i musiało go wiele kosztować.<br />Podobało mi się też, że Loran czuje się niepewnie, mając świadomość upływającego czasu i własnego braku planów na przyszłość. No bo kto w tym wieku wie już, jak chce spędzić resztę życia?<br />Jakie to słodkie, że priorytety i plany na przyszłość Lily się zmieniają! I nie tylko one - podczas kłótni Lily i Jamesa spodziewałam się, że jak zwykle skończy się śmiertelną obrazą, a tu niespodzianka - Evans pokazała, że nie jest histeryczką.<br />Ciekawie przedstawiłyście Franka Longbottoma. Zwykle w fanfickach jest przebojowym chłopakiem, czasem nawet piątym Huncwotem (!), a tu zupełnie odwrotnie. Ta wersja jakoś bardziej pasuje mi do ojca Neville'a ;) Dobrze, że trafił na obrońcę uciśnionych, czyli Lily.<br />Biedny, biedny Peter! Marywale jest bardzo sprytna - każdy na miejscu Petera poczułby choć trochę niepewności w takiej sytuacji, a wiadomo, do czego to może doprowadzić.<br />I jaka akcja na sam koniec. Interesujące było to wszystko, mam nadzieję, że pan Potter się z tego wyliże.<br />Z pozdrowieniami<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-90869953131531800552015-12-03T20:10:24.895+01:002015-12-03T20:10:24.895+01:00Zapraszam na rozdział 65 http://syriusz-black-i-do...Zapraszam na rozdział 65 http://syriusz-black-i-dorcas-meadowes.blogspot.com/2015/12/rozdzia-65-swiat-stana-na-gowie.htmlAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02989190483952671061noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-50934087033013984732015-11-30T17:05:33.222+01:002015-11-30T17:05:33.222+01:00Trzecia! :D
Wracam jak tylko przeczytam rozdział...Trzecia! :D <br /><br />Wracam jak tylko przeczytam rozdział! :D<br /><br />Mała Czarna ^^ Mhttps://www.blogger.com/profile/12347925276878677440noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-58601454017097200202015-11-30T16:40:56.524+01:002015-11-30T16:40:56.524+01:00Dawno mnie tutaj nie było i bardzo za to przeprasz...Dawno mnie tutaj nie było i bardzo za to przepraszam. Czas niestety nie był łaskawy, ale wydaje mi się, że teraz już będzie lepiej i będę miała czas na czytanie waszych fenomenalnych opowiadań. Nadrobiłam moje zaległości i będę miała dla was masę oklasków, wiwatów i wychwaleń ( nie wiem czy takie słowo istnieje).<br />To co się zdarzyło na szlabanie Syriusza było niesamowite! Pan jestem-wybuchowy-Black powstrzymał swoją złość, ponieważ jego ukochana tego nie chciała. I również jest mi szkoda Syriusza, aczkolwiek cały czas doszukuję się w tym wszystkim drugiego dna. Nie pozostaje nic innego niż czekanie.<br />Obrośnięty troll kontra James Potter? Głosuję za tym drugim. Świetnie, że relacja Evans-Potter wkracza małymi kroczkami na spokojne grunty. Jeszcze do siódmej klasy. I co też ta Evans kombinuje?!<br />Peter, po prostu brak mi słów, jak można pomyśleć, że ludzie, którzy przyjaźnili się z tobą przez sześć lat mogli udawać? Szczególnie jeśli chodzi o Tych Ludzi.<br />Końcówkę przeczytałam chyba tylko na jednym wdechu, a zakończenie odebrało mi resztkę powietrza. <br />Już nie mogę doczekać się następnych rozdziałów. To był jedyny plus, kiedy miałam zaległości nie musiałam czekać na wasze świetne rozdziały, ale mówi się trudno i czeka się dalej, bo to w końcu tez jest pewien element układanki. Już ułożyłam z milion rzeczy, które mogą się stać dalej, ale jestem pewna, że nic co pojawiło się w mojej głowie nie pojawi się tutaj. <br />Kolejny świetny rozdział dobiegł końca i zostawił po sobie nie dosyt, ale taki pozytywny. Mam nadzieję, że będziecie znajdowały czas dla bloga i życzę wam tego w równym stopniu co pozostawaniu przy waszych nieprzewidywanych pomysłach :D<br /><br />Visenna <br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/15468795016663012848noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3634302055132009008.post-15254817572488425062015-11-29T15:24:40.468+01:002015-11-29T15:24:40.468+01:00Drogie Łapo i Rogaczu!
Rozdział świetny. Biedny Sy...Drogie Łapo i Rogaczu!<br />Rozdział świetny. Biedny Syriusz... Szkoda mi go. Jednak akceptując decyzję Dorcas pokazuje tym samym, że kocha ją prawdziwą miłością. Końcówka rozdziału... brr... Aż mnie ciarki przeszły. No cóż. Pozdrawiam i życzę weny ~DorcasAnonymoushttps://www.blogger.com/profile/02989190483952671061noreply@blogger.com